Korsyka
opracowanie: David Kaszlikowski
zdjęcia: David Kaszlikowski
Rejon
Korsyka, Francja. Trzecia największa wyspa na Morzu Śródziemnym. Długa na ok. 180 km., szeroka na ok. 80 km. Sławna z granitowych "tafonis" fantazyjnie ozdabiających ściany wyspy.
Ponad 50 szczytów na wyspie przekracza wysokość 2000 m. npm., 8 jest wyższych niż 2500 m. npm. Klimat śródziemnomorski.
Rodzaj wspinania
Bavella
Bywa nazywana granitowym rajem Europy. Dzikie otoczenie i wspaniałe górskie krajobrazy. Możliwości wspinaczki skałkowej w sektorach sąsiadujących z przełęczą Bavella. Podejście do sektorów skałkowych ok. 10 min. z parkingu na przełęczy. Wiele łatwych dróg przeznaczonych dla początkujących.
Wspin wielkościanowy, drogi do 400 m.
Jest to jeden z najlepszych górskich rejonów granitowych. Drogi o trudnościach od 3+ do 8c. Szczególnie interesujący masyw - Tighie Lisce znajduje się kilka kilometrów poniżej przełęczy na drodze do Solenzary (jadąc w dół po lewej). To właśnie tu znajdują się najlepsze granitowe drogi Korsyki, od yosemito-podobnych rys (czasami ubezpieczonych spitami), do fantazyjnie wyerodowanych okapów i klam niespotykanych w żadnym innym miejscu w Europie. Szczególnie aktywni w tym rejonie byli Bracia Petit, prowadząc wspomnianą wielkościanową "Octogenese", 8c, której trudności wg słów Arnauda Petita redefiniują pojęcie "pracy nóg". Ich drogi to często gładkie płyty wymagające finezyjnej techniki wspinaczki.
Szczególnie polecane drogi to: Jeef 7b lub 6b, A0 i Dos d'Elephant TD+, 6a obl. na ścianie Punta di Corbu; Rosy Ressurection 6b+ oblig., 7b+ - zaczynające się off-width'ową rysą 7b+ na Tigie Lisce.
Wiele dróg jest ubezpieczona spitami, ale przydaje się też zestaw kości i friendów. O niezbędny sprzęt i bardziej detaliczne info o Bavelli można pytać w Cafe/Gite d'Etape zaraz obok przełęczy (można tu kupić przewodnik i przerysować topo z książki wyjść).
Dojazd: najlepiej drogą z nadmorskiej Solenzary na wschodnim wybrzeżu do góry na Col de Bavella (ok.20 km.), inne drogi dojazdowe to wielogodzinna jazda przez góry i serpentyny.
Restonica
Granit. Wąwóz o tej nazwie oferuje możliwości skałkowej wspinaczki w sektorach eksplorowanych w sąsiedztwie głównej drogi asfaltowej prowadzącej przez wąwóz. W górnych partiach Restonici znajdują się drogi wielowyciągowe i jeden z najlepszych korsykańskich rejonów bulderowych (na końcu drogi w okolicy schroniska i miedzy 2 a 3 sektorem skałkowym).
Trzy sektory skałkowe to Premiere Ecole, Deuxieme Ecole, Triosieme Ecole, nazwane szkółkami być może z powodu łatwej dostępności i odbywających się tu kursów dla początkujących. Drogi są ubezpieczone spitami. Troisieme Ecole (mało dróg i trudne) to najwyższy, stojący przy samym asfalcie, sektor. Ściana jest urzeźbiona setkami ciekawie wyerodowanych "pączków". Dwie niższe szkółki to ponad 100 ubezpieczonych dróg o trudnościach od 3 do 8a.
Drogi wielowyciągowe: Podejście ok. 2 godz. z parkingu przy schronie (koniec asfaltu). Szczególnie polecane drogi (za www.PlanetFear.com) to: Voie Des Aiglons", 5+, 350 m., naturalna protekcja, rejon Lombarduccio "Ombra di l'omu" 7b lub 6c AO, 250 m., 8 wyciągów.
Dojazd: Z Corte znaki na Gorge de Restonica, drogą D623.
Caporalinu, Francardo
Jedne z nielicznych wapiennych rejonów na wyspie. Podobno Caporalinu zostało odkryte przez Patricka Berhault i stało się jednym z pierwszych skałkowych rejonów Korsyki. Są to rejony ciekawe wspinaczkowo, choć nie są widowiskowe...
Dojazd do Caporalinu: z Corte drogą RN193 w kierunku Ponte Leccia/Bastia jechać aż do Przełęczy San Quilico. We wsi Caporalinu jechać za znakami na pizzerię, zaparkować zaraz za nią. Przez most, szlakiem na prawo (przez tory, scieżka stroma) ok. 15 min. podejścia. Jeden z sektorów znajduje się pod starą wieżą.
Dojazd do Francardo: jak do Caporalinu, Francardo to kolejna wieś.
Francardo znajduje się na głównej drodze N193 z Corte. Sektory po lewej stronie drogi, ale trzeba zjechać do wsi Francardo tunelem pod główną drogą. Dojście do głównych sektorów zaraz za budynkiem na prawo od tunelu (zaparkować przed budynkiem). Jest to teren prywatny dostępny tylko dzięki uprzejmości właścicieli (do nich należy też Cafe Rex w samym centrum Francardo - tam najlepiej pytać o drogę). Podejście wiedzie przez pola i kilka furtek, które należy zamykać (żeby nie uciekły zwierzęta). Najtrudniejsze drogi są w sektorze Grotta (ścieżka na prawo od cmentarza).
St. Florent
Zaledwie kilka km. od malowniczego kurortu St. Florent na głównej drodze z Bastii leżą cztery wspinaczkowe sektory. Widoczne po obu stronach drogi ściany to głównie okapy. Mimo że St.Florent jest uważany za jeden z najważniejszych skałkowych rejonów na wyspie, drogi prowadzą po dosyć słabej i kruchej skale. Najtrudniejsze wspinaczki są co prawda dość gruntownie wyczyszczone (czytaj podklejone), ale z każdym rokiem na chwytach pojawia się nowy piasek.
Drogi są dosyć trudne, ale trzeba przyznać, że wspinanie po tutejszych okapach może sprawiać sporo radości. Z powodu cuchnącego strumienia odradzam wspinaczkę w dolnym sektorze.
Kilka atletycznych i najstarszych dróg znajduje się w okapie zaraz przy (pod nim) "mostku", którym prowadzi główna droga. Ciekawe widoki rozciągają się z sektora wysoko nad drogą. Paradoksalnie najlepszy sektor w okolicy (okapy, mocniejsza skała) należy do tzw. secret spots. Zjazd do niego znajduje się na drodze między Patrimonio i Nonzą (zaraz za Patrimonio, jedna z polnych dróg w lewo). Być może w przyszłości rejon zostanie otworzony, dziś można tam trafić tylko dzięki uprzejmości miejscowych wspinaczy. Ekspertem od rejonu jest Pierre Pietri.
Roccapina
Jest to rejon głównie widokowy i idealny na rest day. Piękna plaża leży w bezpośrednim sąsiedztwie skał. Granit przybrał tu formy różnych zwierząt: najbardziej widocznego sławnego Lwa (Rocher de Lion de Roccpina), Słonia i Wielbłąda.
Jedno z najbardziej znanych korsykańskich Tafoni to droga 6b zwana "Laces Edge", aby się nią wspiąć potrzebne są długie (3 m.) taśmy, które zarzucamy na wystające kawałki granitu.
W okolicy kilkadziesiąt innych dróg znajduje się także po drugiej stronie masywu.
Dojazd: Drogą N196 między Sartene i Bonifacio, na południowo-zachodnim wybrzeżu. Zatoka jest widoczna z głównej drogi, z prawej strony ograniczona pasmem skalnym (widoczny "Lew w koronie" i stara wieża). Zjazd samochodem zaraz za hotelem/barem bitą drogą aż do szerokiego parkingu. Najbliższe drogi znajdują się w odległości ok. 15 min. od parkingu.
Punta di Capineru (buldery)
Kolejny malowniczy zakątek na samym południu wyspy, kilkadziesiąt eksplorowanych głazów nad samym morzem. Z miejscowości Caldarello trzeba jechać drogą w kierunku morza, później w prawo w kierunku kampingu Kevano. Na zakręcie w lewo, zaraz za zjazdem na willę Capinera (z lewej strony zielony znak) skręcić w prawo w bitą, wyboistą drogę. Jechać nią aż do morza. Uwaga na podwozie!
Mont Gozzi
Rejon granitowy, drogi skałkowe. Jeden z najlepszych rejonów w okolicy Ajaccio. Kilka sektorów. Jechać z Ajaccio do Afa (D81 lub R193) - 10 km. dalej na północ od kościołka zaczyna się mała droga. 100 metrów za czwartym sztucznym "występem" można zaparkować samochód, zaraz przed budynkiem. Ścieżka zaczyna się za bramką na prawo od drogi. Podejście do sektorów 40-50 min.
Inne ciekawe rejony to: Boccognano nazywane też Gorges de Richiusa - okolice Ajaccio; Conca - okolica Porto Vecchio; Les Calanques de Piana w okolicy Porto - czerwone i pomarańczowe granity, atrakcyjne "tafoni" podobne do Roccapina. Sari di Solenzara - w okolicy wsi Sari, wapień, 20m. wysokości, drogi od 3 do 7c+.
Wyspa jest pokryta połaciami nieeksplorowanej skały, szczególnie w górach Porto a nawet w Bavelli.
Dojazd
Samolotem: lotniska w Ajaccio, Bastia, Calvi i Figari. Możliwe jest wynajęcie samochodu, co jest jedną z najlepszych metod podróżowania po wyspie. Przy dłuższym okresie wynajęcia np. 7-14 dni ceny od ok. 100 zł za dzień.
Własnym autem:
Promy na Korsykę odpływają z Włoch z Genevy, Livorno, Savony oraz z Francji
z Marsylii, Nicei i Tuluzy. Promy z Livorno i Savony płyną na wyspę ok. 5 godzin. Wyższe ceny za samochód ponad 4 m. długości.
Ceny i połączenia można sprawdzić np. tutaj: http://www.corsicaferrries.com.
Historia rejonu
Nowożytna eksploracja ścian Korsyki to dzieło zaledwie kilku niezwykle aktywnych eksploratorów, z których najbardziej wszechstronnym wydaje się Pierre Pietri. Wyglądający nieco ekscentrycznie nauczyciel z Bastii przez ostatnie dziesięciolecia eksplorował najwyższe ściany wyspy, otwierając poważne drogi od dołu (m. in. na Tighie Lisce, Punta di Corbu, Punta Lunarda a także w górach w okolicy Gorges de Spelunca). W tej chwili ponad 50-letni Pierre koncentruje się również na trudnych wspinaczkach sportowych (8b+), prowadząc nowe drogi w rejonach w okolicy St.Florent, Caporalinu i Francardo. Ważną postacią jest też Jean Paul Quilici, zwany także "Człowiekiem z Bavelli", który eksplorował głównie górskie rejony wokół przełęczy. Inne ważne nazwisko to nieżyjący już Jean-Touissant Casanova, główny eksplorator Mont Gozzi i Wąwozów Richiusa.
Nowożytna wspinaczka ekstremalna rozwinęła się też dzięki rodzinie Petit, która eksplorowała skały Sari di Solenzara a bracia Francois i Arnaud Petit są autorami najtrudniejszych wielkościanowych ekstremów w masywie Tighie Lisce i sąsiednim Dalicatessen. Inni znani eksploratorzy korsykańskich ścian to Bernard Thum, Pierre Bouvier, Patrick Berhault.
Mimo działalności tak wybitnych wspinaczy, Korsyka wciąż pozostaje miejscem z wielką ilością dziewiczych ścian, które stoją w dzikich i odciętych od świata dolinkach. Istnieje teoria, że stan ten utrzymuje się w dużym stopniu dzięki gęstej roślinności porastającej góry Korsyki. "Macchia" jest trudną do przebycia gęstwiną lasu i skarłowaciałych krzaków (więcej o tym w doświadczeniach osobistych). Ciekawe i dziewicze ściany czekają na zdobywców np. granitowe igły niedaleko nadmorskiego Porto (niektóre z nich mają do 500 m. wysokości).
W górskich wąwozach Restonica i w Bavelli powstały także skałkowe sektory dla początkujących, co zawdzięczamy miejscowym szkółkom wspinaczkowym, które w współpracy z lokalnymi władzami ubezpieczyły rejony.
Wraz ze wzrostem popularności bulderingu powstają wciąż nowe ogródki z wycenionym problemami (np. Punta Di Capineru, Restonica).
Doświadczenia autora
Jeżeli miałbym wybrać najlepsze i najpiękniejsze rejony wspinaczkowe Europy, to w moim spisie pojawiłyby się dwie wyspy. Po pierwsze Sardynia - jako jeden z najlepszych rejonów wapiennych (kilkadziesiąt doskonałych rejonów skałkowych i ściany z wapiennymi ekstremami do 400 m. wysokości). Po drugie, Korsyka za swoje dzikie piękno i najciekawszy europejski granit. Korsykańskie "tafonis" są czymś bardzo egzotycznym dla wspinacza znającego granit z Tatr czy nawet Alp. Geometryczne ciosy i równe kwadratowe bryły ustępują tu miejsca fantazyjnym obłym "rzeźbom". Wspinaczka na Korsyce to nie tylko skradanie się po malutkich krawądkach i kwarcach. Tafoni pozwala na wspinaczkę w uklamionych okapach, chwyty bywają obłe a skała przybiera nadnaturalne "organiczne" formy. Wspominam moja wspinaczkę (razem z Krzyśkiem Czerczerem) na drodze "Jeef" na Punta di Corbu. Na którymś wyciągu wyszliśmy ponad okap, na którego krawędzi były okrągłe otwory w grubym granitowym nacieku, obok wystawało kamienne "ramię". Instalując stanowisko bezpośrednio nad tym miejscem po prostu siedzieliśmy sobie na nim jak zawieszeni w powietrzu... Dalej przed nami był okap usiany wygodnymi klamami, gdy sięgnąłem do podchwytu - w miejscu gdzie pionowa ściana przechodziła w dach - palce zagięły się na schowanym w środku wygodnym "drążku". Wspinaczka nie sprawiała tu żadnej trudności.
Szliśmy po tych okapach, wysoko nad doliną, bardziej jak turyści w muzeum, uważnie oglądając każdy eksponat... Podobnych estetycznych wrażeń mogą dostarczyć upstrzone tafonis drogi na Delicatessen czy sąsiedniej Dos d'Elephant.
Najlepsza zabawa na tafoni niżej nad ziemią to wspin w Roccapina, skałkach Bavelli, w Restonice czy "kalankach" obok Porto, czyli prawie wszędzie. Korsykańskie "Tafonis" to rarytas na skalę światową.
Jednocześnie podejście pod niektóre ściany to prawdziwa katoroga, w rejonach mniej uczęszczanych porastająca wyspę macchia tworzy trudny do przebycia mur gałęzi. Gdy podczas podejścia pod Punta di Corbu zgubiliśmy drogę, przedzieraliśmy się najpierw wąską ścieżką pod ścianę Tighie Lisce. Z plecakami pełnymi szpeju szliśmy zgięci w pół, bo "tunel" dla przechodniów był dosyć niski i przypominał raczej ścieżkę dzikiej zwierzyny. Później przedzieraliśmy się trawersem przez chaszcze, co było już znacznie cięższym doświadczeniem. Podczas kilkugodzinnego podejścia skończyła nam się cała woda i zanim stanęliśmy pod właściwą ścianą byliśmy już nieźle podrapani. Właściwa droga pod di Corbu prowadzi od mostu ścieżką wzdłuż strumienia i w górę kolejnych wodospadów. Widoki są znacznie lepsze, wody mnóstwo, są nawet możliwości kanyoningu.
Pierre Pietri, który bardzo pomógł nam podczas naszego wyjazdu, wspominał, że zdarzyło mu się wypuszczać na wyprawy wielodniowe. Zostawiał samochód na najwyższym możliwym parkingu i przez kilka dni przedzierał się przez "macchię" i wisiał na jakimś nowym projekcie w totalnej dziczy. Podczas takich wypraw dwa razy miał problemy z samochodowymi złodziejami. Raz zastał samochód na parkingu bez kół i zupełnie pusty, innym razem samochód zniknął - okazało się, że zrzucili go do jednego z wąwozów. Dlatego uważajcie na korsykańskich złodziei.
Logistyka
Autor kiepskiego, ale wciąż największego przewodnika po Korsyce, Maurizio Oviglia sugeruje, że aby objechać i spróbować wspinu w głównych rejonach Korsyki potrzebujecie ok. 10 dni. Dla tych, którzy nie mają tyle czasu najlepszym wyjściem będzie skoncentrowanie się na wspinaczkach w Bavelli i Restonice.
Transport
Rozwinięta sieć połączeń autobusowych, ale wynajęty lub własny samochód to jedyna możliwość podróżowania do najciekawszych rejonów.
Uwaga!!! Jazda przez Korsykę: jeżeli zdążacie bezpośrednio do jakiegoś miejsca i nie macie zbyt dużo czasu na spokojną włóczęgę, to nie wpuszczajcie się w żadne skrótowe górskie drogi. Szczególnie droga D69 przez sam środek gór jest tylko pozornym skrótem podczas jazdy z południa do Corto. Wiedzie przez tysiące serpentyn i przepiękne lasy kasztanowców a na drodze pasą się dzikie świnie i autentyczne dziki. Ale ta droga nie przyśpieszy Waszej podróży. Podobnie "skrót" D81 z Calvi do Porto. Znów piękne widoki z pogranicza morza i gór i duuużo serpentyn.
Sezon
Najlepsza pora do wspinaczek skałkowych to wiosna i jesień. W zimie możliwości nieco się zmniejszają z powodu podających deszczy w niższych rejonach wyspy (choć ciepło jest przez cały rok) i śniegu w górach.
Podczas górskich wspinaczek w zimie warunki zmieniają się bardzo szybko od opadów śniegu, deszczu, aż po letnie temperatury i upał w słońcu.
Wybrane miejsca noclegowe
- Okolica Bavelli: Gite d'Etape na przełeczy Bavella, kemping w Zonza, dzikie biwakowanie nielegalne.
- Okolice Wąwozu Restonica: Corte, schron/pensjonat "Poggio de Venaco" (tel. 04 95 47 07 45).
- Okolice Mont Gozzi-Ajaccio: Kemping Barbijaca (tel. 04 95 58 01 17) i Les Mimosas (tel. 04 95 20 99 85).
- Okolice bulderów Punta di Capineru: kempingi blisko bitej drogi dojazdowej, np.
Kevano Camping, Damier.
- Okolice St.Florent: liczne pensjonaty oraz nadmorskie kempingi na drodze D80 z Petrimonio do Nonzy.
Sprzęt
W rejonach skałkowych wystarczy komplet ekspresów (ok. 12) i 50-metrowa lina.
Na drogach wielowyciągowych w rejonie Bavelli przydaje się co najmniej 90 m. lina, komplet friendów i kości oraz kask.
Przewodniki i strony www
http://www.cosiroc.org/_Corse_Corsica_mn.html
http://www.corsicaweb.fr
http://www.corsica-online.com
http://www.corsica-guide.com
http://www.planetfear.com
W tej chwili nie istnieje całościowy przewodnik po wszystkich rejonach Korsyki. Wspinaczki sportowe i dłuższe drogi (okolice Bavelli i Restonici) opisywane są osobno.
Niektóre rejony skałkowe egzystują na zasadzie tzw. secret spots. Miejscowi wspinacze nie reklamują ich, bo cześć skał leży na prywatnych gruntach i nie mogą być szerzej udostępnione. Inne miejsca są zazdrośnie strzeżone przez miejscowych, którzy rezerwują dla siebie możliwość prowadzenia najlepszych linii i dopiero po wyeksplorowaniu rejonów udostępniają je przyjezdnym.
Dostępne przewodniki:
"Arrampicate sportive in Corsica" - Maurizio Oviglia.
Opisano większość ważnych rejonów, ale bardzo pobieżnie i z licznymi błędami m.in. niepoprawne są nazwy dróg, zdarzają się błędy w wycenach trudności. Tym niemniej, przewodnik jest w tej chwili jedyną książka, która pozwoli zorientować się przyjezdnym w możliwościach wspinaczki sportowej na krótkich drogach.
"Le massif de Bavella" - A.Lucchaesi, J.P Quilici, B.Vaucher.
Opisany główny granitowy rejon wyspy, drogi na dużych ścianach.
"Sites natureles d'escalade dans la region Ajjacio", Jean-Toussaint Casanova.
Cenne informacje można tez uzyskać w nielicznych sklepach wspinaczkowych. Np. "Omnisport" w Corte (tel. 04 95 46 09 35), "AltiMonti" w Ajjacio (tel. 04 95 10 04 37).
Inne
Filitosa - zbiorowisko niesamowitych kamiennych menhirów. Leży ok. 20 km. od Propriano i jest chyba jedynym miejscem w Europie, gdzie zachowała się wioska i miejsce tajemniczego kultu sprzed 8000 lat. Obszar został odkryty pod koniec lat 40-tych. Na Filitosę składa się kilkanaście megalitycznych głazów, wiele z nich wyrzeźbiono na podobieństwo wojowników. Wciąż widać ich oczy, usta, nosy a na plecach mają zawieszone miecze i sztylety.
GR-20 - sławny pieszy szlak dla twardzieli, prowadzi przez najciekawsze górskie bezdroża Korsyki. Na spokojne przejście ponad 100 km. należy sobie zarezerwować ok. 15 dni.
Bonifacio - jedno z najbardziej urokliwych miasteczek z portem pełnym jachtów, licznymi barami i knajpkami. Stare miasto położone jest w górnej części i stoi na krawędzi białych nadmorskich klifów (widoczne z odległej o kilkanaście km. Sardynii).
Korsyka nie jest wspinaczkową konkurencją dla sąsiedniej Sardynii. Te wyspy wzajemnie się uzupełniają. Jeżeli chodzi o granit i górskie wspinanie Korsyka ma u mnie 5 gwiazdek. Nie da się natomiast ukryć, że wapienne rejony Korsyki nijak nie dorównują sportowym wyzwaniom Sardynii. Obie wyspy dają szansę na egzotyczną wyprawę w dzicz.
Galeria
|
|
|
Filitosa
arch. StudioWspin
|
Gory nad Gorges de Spelunca
arch. StudioWspin
|
Krzysztof Czerczer na drodze 7b, rejon St. Florent
arch. StudioWspin
|
|
|
|
Droga 7a, rejon Restonica
fot. D. Kaszlikowski
|
"Jeef" 7b na Punta di Corbu, rejon Bavella
arch. StudioWspin
|
Nad porto, część niezdobyta
arch. StudioWspin
|
|
|
|
Nefretete
arch. StudioWspin
|
Okapy St. Florent, 6c
arch. StudioWspin
|
Pierre Pietri na drodze 8b
fot. D. Kaszlikowski
|
|
|
|
Pierre Pietri na drodze 8b, okolice St. Florent
arch. StudioWspin
|
Pierre Pietri na drodze "Voltu du Horizonte" 8b, rejon St. Florent
fot. D. Kaszlikowski
|
Punta di Capineru
fot. D. Kaszlikowski
|
|
|
|
Punta di Capineru, droga 7b
arch. StudioWspin
|
Bulder, Punta di Capineru
fot. D. Kaszlikowski
|
Przy wjeździe do Punta di Capineruna
fot. D. Kaszlikowski
|
|
|
|
Punta di Corbu, Delicatessen, Tighie Lisce
fot. D. Kaszlikowski
|
Restonica
arch. StudioWspin
|
Restonica, pod schroniskiem
fot. D. Kaszlikowski
|
|
|
|
Restonica, droga "Triosime Ecole"
fot. D. Kaszlikowski
|
"Roi des Alunes" 7b+, sektor St. Florent
arch. StudioWspin
|
W Restonica
arch. StudioWspin
|
|
|
|
W tle Delicatessen, na dole Tighie Lisce
arch. StudioWspin
|
|
|