Buoux

subiektywna ocena miejsca: ******

opracowanie: Jacek Czabański
zdjęcia: Katarzyna Stolarczyk, Jacek Czabański, Mariusz Joński

Rejon

Buoux, południowa Francja. Kiedyś najsłynniejszy sportowy rejon francuski (obecnie na topie jest Ceuse). Co ciekawe, w Buoux można spotkać więcej cudzoziemców niż Francuzów.

Rodzaj wspinania

Buoux oferuje wspinanie po szarych płytach, mieszance wapienia i piaskowca, dzięki czemu nawet na popularnych drogach jest dobre tarcie. Wspinanie dozwolone jest wyłącznie na południowej ścianie Aiguebrun, która oferuje 475 wyciągów (drogi przeważnie są jednowyciągowe, ale zdarzają się 3, 4, a nawet 5-cio wyciągowe), z których:

• poniżej 6a - 60 wyciągów,
• 6a-6c - 225 wyciągów,
• 7a-c - 160 wyciągów,
• 8a - 8c - 30 wyciągów,

Drogi jednowyciągowe są w pełni obite (aczkolwiek czasami odległości między wpinkami bywają znaczne), potrzebne około 12-15 ekspresów. Wspinanie możliwe jest przez cały rok za wyjątkiem miesięcy: grudzień-luty (skały w cieniu) oraz lipiec-sierpień (za gorąco). Lina obowiązkowo 60 metrów, a może przydać się i 70.

Charakter wspinania: na ogół szare płyty po dziurkach lub kieszonkach, często przydatna także dobra praca nóg (tarcie). Znajdziemy także pionowe i przewieszone żółte ściany z większymi chwytami.

Dokładne położenie oraz dojazd

Buoux położony jest 8 km. od miasta Apt i tyleż samo od miasteczka Bonnieaux. Skały położone są w dolinie Aiguebrun w masywie Luberon, który pozostał jednym z najdzikszych rejonów Prowansji i sam z siebie jest wart odwiedzenia. Dojazd: autostradą z Lyonu do Avignionu, stamtąd kierunek na Apt. Dystans z Warszawy - ok. 2000 km. Z Apt do Buouxu jedziemy drogą d113. Z parkingu w skały ok. 10-15 min.

Krótka historia rejonu

To w Buoux w latach '80 powstawały najtrudniejsze drogi: pierwsze 8a+ (Reve d'un Papillon) i 8b (Choucas oraz La Rose et Le Vampire), obie autorstwa braci Le Menestrel. Ostatnim akordem świetności Buoux była pierwsza 8c (Agincourt) Bena Moon'a. W latach '90 najtrudniejsze drogi powstawały już gdzie indziej (Frankenjura, Ceuse).

Prywatne doświadczenia

W Buouxie byłem dwukrotnie i uważam, że mimo swojej popularności jest to rejon wart odwiedzenia, choćby na kilka dni. Jednak zalety Buouxu docenią raczej bardziej zaawansowani wspinacze. Ci, którzy dopiero zaczynają, powinni wybrać się do Orpierre.

Noclegi i inne

Kemping "Les Cedres" w Apt - całoroczny.
Kemping w Bonieaux - czynny od Wielkanocy do jesieni. Polecam to miejsce: małe miasteczko, kilka sklepów i restauracji. Dużo przytulniejsze niż hałaśliwy Apt. Ceny kempingów: ok. 20 zł/noc.
Supermarkety w Apcie.
Przewodnik do kupienia na kempingach.

Przewodniki i mapy, strony www

Przewodnik: BUOUX autorstwa Pierre Duret, Bruno Fara, Serge Jaulin, dostępny w bibliotece klubowej UKA.

Strony www:
http://www.cosiroc.org/ - opis rejonu
http://www.thedeadpoint.com/guides/buoux.html - jw.
http://bfara.free.fr/Accueil/Ecoles/Buoux/page_buoux01.htm - strona francuskiego wspinacza i ekipera (70 dróg ubezpieczonych w Buouxie).
http://www.provenceweb.fr/e/vaucluse/buoux/buoux.htm - informacje turystyczne
http://www.meteo.fr - prognoza pogody

Inne

Masyw Luberon wpisany jest na listę światowego dziedzictwa kulturalnego UNESCO, a Buoux znajduje się w samym jego środku. Warto więc wybrać się na wycieczkę po okolicy, np. na rowerze (wypożyczalnia np. w Bonieaux, ok. 20 euro za dzień). Można także odwiedzić ruiny Fort du Buoux (z XI w.), które są tuż przy skałkach. W odległości 60 km znajduje się piękny Avignion. Poza tym pamiętajmy, że to jest sam środek Prowansji.

Galeria

Płytowe wspinanie w Buoux fot. Mariusz Joński	Komfortowe stanowisko fot. Mariusz Joński	Wspinaczka w Buoux fot. Mariusz Joński
Płyty Buoux fot. Mariusz Joński	Wspinanie w Buoux fot. Mariusz Joński	A w dole Prowansja... fot. Mariusz Joński
Wspianie w Buoux fot. Mariusz Joński	Wspianie w Buoux fot. Mariusz Joński	Wspianie w Buoux fot. Mariusz Joński
Boule - narodowy sport w Prowansji fot. Mariusz Joński	Wspinanie w Buoux fot. Mariusz Joński	Wspinanie w Buoux fot. Katarzyna Stolarczyk
Buoux fot. Jacek Czabański	Buoux fot. Mariusz Joński

brak komentarzy.