Costa Daurada
subiektywna ocena miejsca: ******
opracowanie: Marcin Kantecki
zdjęcia: Marcin Kantecki
Rejon
Costa Daurada, Katalonia, Tarragona - wschodnia Hiszpania.
Rodzaj wspinania i prywatne doświadczenia
Szeroko rozumiane okolice Barcelony oferują ciekawe wspinanie w wapiennych skałach. W praktyce można się tam wspinać przez całą zimę, a dzięki temu, że rejony są położone wysoko - także pod koniec wiosny i na początku jesieni. Tylko lato jest zbyt gorące.
Miejsce to składa się z kilku mniejszych rejonów. Najlepiej zwiedzić kilka, choć na przykład Siurana może być celem samym w sobie i to na długie tygodnie. W przewodniku RockFaxa opisanych jest ponad tysiąc dróg o trudnościach od 3 do 9a+. Jednak jak na rekreacyjno - wakacyjne rejony przystało, głównie znaleźć możemy drogi o średnich trudnościach (5-6c).
Z wielu miejsc należy odwiedzić następujące:
Siurana: ok. 200 dróg od 5 do 9a+, w zakresie trudności piątkowo-szóstkowych znajdziemy tu wspinania na jeden, dwa dni, ale za to sektor Campi Qiu Paigui jest obowiązkowy dla każdego, kto pociągnie 7b OS. Jeśli jeszcze macie wątpliwości czy warto - obejrzyjcie "Master of Stone" i przejścia najbardziej znanych dróg: Anabolica 8a, Mr. Cheki 8b+. Także w Siuranie znajdziecie słynną La Rambla 9a (oraz jej przedłużenie za 9a+).
Ja polecam Espero Primavera 5+, Pizza de pinya 7a, Delicatessen 7a+, Cruella de Villa 7b, Mandragora 7b, Bistec de biceps 7b.
Villanova de Prades: - milutki rejonik położony tuż ponad najlepszym kempingiem w okolicy (namioty, bungalowy). Dużo fajnego, krótkiego wspinania - 150 dróg o trudnościach od 4 do 8b+, stosunkowo dużo łatwego wspinania. Osobiście polecam Kriminal de Muntanya 6c, Bayo de Orro 7b.
Arboli a zwłaszcza majestatyczny sektor El Falco: długie drogi (do 40 m!).
La Mussara: 260 dróg (trudności od 4 do 8a), dużo łatwego wspinania.
Mont-Ral: 65 dróg (trudności od 3 do 7c).
La Riba: 70 dróg (trudności od 4+ do 7c+), rejon położony najniżej, najlepszy na gorszą pogodę, kiedyś bardziej popularny (patrz też - Climbing Europe -> La Riba).
Większość dróg jest dobrze ubezpieczona, ale zdarzają się też haki i stare spity. Amatorom przygód polecam zabranie paru kostek i kevlarków, mogą się przydać na łatwiejszych i starszych drogach. Lina 60 metrów powinna wystarczyć, choć na kilku drogach trzeba się będzie przesiadać przy opuszczaniu.
Dojazd
Costa Daurada to szeroko rozumiane okolice Barcelony.
Dostać się tam możemy samochodem przy okazji wielkiej wycieczki (raptem 3000 km. z Warszawy), jednak jest to całkiem fajny rejon na tygodniowy wypad samolotem. Lecimy do Barcelony (są tanie możliwości z Berlina, a wkrótce zapewne i z Polski), a na miejscu wypożyczamy auto. Taniej będzie w Tarragonie. Z Barcelony do Siurany jedziemy ok. 1-2 godziny.
Samochód powinniśmy mieć, żeby moc się poruszać między rejonami. Są one porozrzucane po górach Prades.
Noclegi
Campingi znajdują się w Villanova de Prades i w samej Siuranie (5 euro). W Siuranie też jest schronisko (6 euro).
Hipermarkety - Tarragona, Reus i oczywiście Barcelona.
Przewodnik i strony www
Przewodniki:
"Escalades en Les Muntanyes de Prades" 1992 - dostępny w Klubie,
"Costa Daurada", wyd. Rock Fax (1998) - Mark Glaister, Emma Williams
WWW: http://www.rockfax.com/costa_daurada
Polecamy też artykuł Michała Wiśniewskiego: Siurana El Mundo de Fanatico ("Magazyn Górski" nr 17).
Galeria
|
|
|
Siurana
fot. Marcin Kantecki
|
Siurana
fot. Marcin Kantecki
|
Wspinaczka w Siuranie
fot. Marcin Kantecki
|
|
|
|
Wspinanie w Villanova de Prades
fot. Marcin Kantecki
|
Wspinanie w Villanova de Prades
fot. Marcin Kantecki
|
Wspinanie w Villanova de Prades
fot. Marcin Kantecki
|
|
|
|
Wspinanie w Villanova de Prades
fot. Marcin Kantecki
|
|
|