Gesäuseberge
subiektywna ocena miejsca: ******
opracowanie: Jacek Patrzykont
zdjęcia: Jacek Patrzykont
Rejon
Gesäuseberge - pasmo Alp Austriackich w Alpach Wschodnich w landzie Steiermark. Oddalone od Wiednia w linii prostej o około 150 kilometrów. Zdecydowanie zasługuje na pięć gwiazdek górskich. Najwyższy szczyt Hochtor ma wysokość 2369 metrów.
Dojazd
|
Gesäuseberge - dojazd [kliknij, żeby powiększyć]
|
Krótka historia rejonu
Turystyczną eksplorację rozpoczęto około 150 lat temu. Myśliwi i mnisi z Admont wchodzili na łatwiejsze wierzchołki. Eksplorację wspinaczkową rozpoczęto około 100 lat temu:
- w 1900 roku E. Pilch i F. Pancer przeszli północną ścianę Planspitze - 1000 metrów wspinania, trudności do 3-;
- w 1906 roku G. Jahn i F. Zimmer przeszli północną ścianę Hochtor, drogą także o długości 1000 metrów i o trudnościach 3+;
- w roku 1910 A. Dibona, L. Rizzi, G. i M Mayer pokonali ówczesny największy alpejski problem - północny kant szczytu Grosser Ödstein o trudnościach 5- i wysokości 700 metrów;
- następnym ważnym i znaczącym przejściem tego rejonu jest pokonanie przez F.Hintenberga i K.Sixt północnego filara Rosskupe (480 metrów, trudności 6+) w 1925 roku.
- ze współczesnych dróg sportowych (do roku 2002) najtrudniejszą jest Anima Mundi na północnej ścianie Dachl, zrobiona przez zespół M.Fluch/C.Pitzl w czerwcu i lipcu 1992 roku. Droga ma około 400 metrów i ciąg trudności, z których najtrudniejsze sięgają stopnia 9/9+. Od czasu do czasu w rejonie bywają Polacy, jednakże bez wpisywania się w historię tego rejonu.
Opis rejonu
Gesäuse jest znane i najczęściej odwiedzane przez wspinaczy z Wiednia i Grazu. Jest to poważny rejon górski. Ściany o wysokości od 400 m do około 700 m. Długie i nieraz skomplikowane podejścia. Właściwe ściany często osiągane są wspinaczką tzw. Vorbauem, czyli "Przedścianiem".
W ostatnich latach rozpoczęto akcję obijania stanowisk na najpopularniejszych drogach i standardach. Poza tym, dużo trzeba tu asekurować się samemu. Wśród stałych punktów przelotowych najczęściej spotyka się różnej jakości haki. Podczas wspinania przydaje się duży zestaw kości, bardzo dobrze sprawdzają się tricamy.
Generalnie, w głównym masywie jest mało łatwych dróg. Wyjątek stanowi szczyt Kalbling w zachodniej części masywu i południowo-zachodnia ściana szczytu Kl. Odstein.
Z uwagi na wystawę północną ścian, najlepszą porą roku do wspinania są lipiec, sierpień i wrzesień.
Tak jak wszystkie masywy Alp Wschodnich, Gesäuse zbudowane jest z pięknego szarego wapienia. Na obrzeżach masywu i w okolicy schronisk znajdują się niewielkie rejony skałkowe.
Prywatne doświadczenia
W Gesäuse byłem trzy razy:
W 1997 roku wspinałem się z kursantami na Kalbling, zdobywając go granią południową.
W 1999 roku byłem na wyjeździe instruktorskim PZA, opisanym przez Marka Soszkę na stronie klubowej UKA. W dwa zespoły zrobiliśmy wtedy cztery drogi. Padły standardy północnych ścian: Nordwand - Dachl, Rosskupekante - Rosskupe, Weg der Freude - Planspitze oraz Direct Nordwestwand - Dachl.
W sierpniu 2003 roku byłem przez chwilę turystycznie.
W rejonie podoba mi się prawie wszystko: dzikość i niedostępność miejsca, a przez to pustki na szlakach i w ścianach, piękny widok ze szczytów na dolinę rzeki Enns, a także przeważnie mocna i szorstka skała!
Zdecydowanie polecam rejon wszystkim wspinaczom, nawet na krótki wypad, lub podczas przejazdu w inne góry. By jednak w pełni skorzystać z walorów tych pięknych ścian - warto przyjechać tu rozwspinanym.
Noclegi i inne patenty
Dla wspinających się na północnych ścianach głównej części masywu, najlepszą bazą jest niewielkie schronisko Haindlkarhütte. Honorowane są tam legitymacje klubowe. Podejścia pod ściany zajmują wtedy od 0,5 do 2h. Można nocować też w namiociku, w dolinie rzeki Enns. Polecano mi miejsce przy stacji kolejowej Johnsbach przy moście.
Jest też sympatyczny parking, gdzie zostawiamy samochód na podejściu do Haindlkarhütte (ławeczki stolik, kibelki). Tu tez można zabiwakować.
Aby wspinać się od południa - np. na Kleiner Ödsstein lub Fest Kogel, musimy dojechać do miejscowości Hohnsbach. Nocujemy w wybranym zajeździe lub udajemy się wraz z namiotem szlakiem nr 601. Nocujemy nad strumykiem niedaleko rozejścia się szlaku na Hochtor. Idąc dalej szlakiem 601 dochodzimy do schroniska Hesshutte - jest to miejsce wypadowe do wejść turystycznych na ważniejsze szczyty masywu.
Chcąc wspinać się na Klabling i Sparafeld musimy najpierw dojechać z Admont do Oberstklinke-hutte (1486m) Ostatnie kilka kilometrów - płatną drogą. W schronisku honorowane są legitymacje klubowe, a ceny noclegów są niewygórowane.
W Admont możemy zrobić zakupy w supermarkecie, a w Informacji turystycznej dowiedzieć się o wolne miejsca w schroniskach, czy zaopatrzyć się w foldery. Przewodniki, mapy i sprzęt wspinaczkowy możemy nabyć dopiero w Liezen (ok. 25 kilometrów od Admont.)
Przewodniki i strony www
Najlepszym i najbardziej aktualnym przewodnikiem jest "GESÄUSE AUSWAHLFÜHRER" autorstwa REINMÜLLER/HOLLINGER/MIKOFEI wydany w maju 2002 roku. Zawiera opisy prawie 90 dróg górskich i kilku małych rejonów skałkowych.
Jednakże wystarczającym przewodnikiem na pierwsze wyjazdy jest "Kletteratlas - Österreich ost" Kurta Schal, z dobrym wyborem dróg.
Mapy:
- Alpenvereinskarte Ennstaler Alpen Gesäuse 1:25000
- Kompass Wanderkarte Gesäuse-Pyhrn Eisenerz 1:50000
Strony WWW:
Telefon do informacji turystycznej w Admont: 0043 (0) 3613/2164.
Adresy www z informacją turystyczną o miejscowościach:
Wszystko w języku niemieckim.
Inne
W dni odpoczynkowe lub w kiepską pogodę mamy kilka możliwości spędzenia czasu nie wspinaczkowo:
- Turystyka piesza
- Rafting na rzece Enns lub canyoning - informacja pod adresami: www.austria-adwenture.at lub www.bac.at
- W Admont można zwiedzać klasztor Benedyktynów z piękną biblioteką z końca XVIII wieku
- W Liezen możemy udać się na zakupy lub odnaleźć istniejącą ściankę wspinaczkową.
- Ze spożywanych win polecam wino "wykładowe" (na kursach) - "WEISER MUSKIETER" w opakowaniach 2 litrowych.
Freyr leży w Ardenach, w dolinie Mozy (nad samą rzeką), kilka kilometrów od miasteczka Dinant, w Belgii. Przybliżona lokalizacja - na załączonej mapce.
Galeria
|
|
|
Widok z Rosskupe na dolinę rzeki Enns
fot. Jacek Patrzykont
|
Widok na lewą część Gesause (orograficznie)
fot. Jacek Patrzykont
|
W ścianie Planspitze (dla uważnych zespół do wypatrzenia)
fot. Jacek Patrzykont
|
|
|
|
Rysa 6+ na Planspitze
fot. Jacek Patrzykont
|
Na grani. W tle wierzchołek Planspitze
fot. Jacek Patrzykont
|
Widok na ściany Rosskupe i Dachl w trakcie zejścia szlakiem "Peternpfad"
fot. Jacek Patrzykont
|
|
|
|
Planspitze od północy
fot. Jacek Patrzykont
|
Wyciąg 6a+ na filarze Rosskuppe
fot. Jacek Patrzykont
|
Piotr Panufnik na filarze Rosskuppe
fot. Jacek Patrzykont
|
|
|
|
Ostatnie metry filara Rosskuppe
fot. Jacek Patrzykont
|
Witajcie w Gesause
fot. Małgorzata Patrzykont
|
Planspitze od północy
fot. Jacek Patrzykont
|
|
|
|
Odstei od zachodu
fot. Jacek Patrzykont
|
|
|